Londyńczycy mają kłopot z Millenijnym Mostem nad Tamizą. Miał być architektonicznym cudem, jednak już w dniu otwarcia - w czerwcu - okazało się, że jest niestabilny i się chwieje.

Konstruktorzy zapewniali wówczas, że to drobna usterka, która szybko zostanie usunięta. Jednak oficjalnie przyznano, że piesi będą musieli poczekać kilka - albo i więcej - miesięcy, zanim będą mogli korzystać z milenijnego mostu, którego budowa kosztowała - bagatela 26 milionów dolarów. Ale to nie koniec wydatków - aby most się nie chwiał trzeba będzie jeszcze w niego zainwestowować dodatkowo co najmniej 7 milionów dolarów. To już druga milenijna klapa w stolicy Wielkiej Brytanii. Pierwszą jest oddana do użytku niecały rok temu Millenijna Kopuła, która wciąż przynosi straty i z którą nie bardzo wiadomo co zrobić.

00:10