Transseksualistka nie może być policjantką – uznali stróże prawa z hrabstwa Jorkshire w Wielkiej Brytanii, odrzucając jej podanie o przyjęcie w szeregi policji. Może nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że do obowiązków policji należą rewizje osobiste.

I tu komendant miał wątpliwości: policjantka, która kiedyś była mężczyzną, nie powinna przeszukiwać mężczyzn, a i kobiety mogłyby mieć coś przeciwko. Dlatego podanie odrzucono.

Specjalna komisja Izby Lordów uznała to za przejaw dyskryminacji i decyzję uchyliła. Argument był prosty: skoro kandydatka nie może przeszukiwać ani mężczyzn ani kobiet, to przecież zostają jeszcze... inni transseksualiści.