Wczoraj Sejm, dziś Senat. Posłowie opowiedzieli się za ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego, dziś będą głosować senatorowie. Ale na końcu tej drogi jest prezydent. Czy Lech Kaczyński może jeszcze stawiać na niej jakieś przeszkody? Konstytucjonalista, prof. Piotr Winczorek, twiedzi że prezydent ma niewielkie pole manewru.
Czy prezydent może nie ratyfikować Traktatu Lizbońkiego?
Środa, 2 kwietnia 2008 (10:26)