Tajwańskie ekipy poszukiwawcze zlokalizowały obie czarne skrzynki z samolotu China Airlines, który wczoraj runął do morza wraz z dwustu dwudziestoma pięcioma osobami na pokładzie.

Jak zapowiedziała Administracja Lotnictwa Cywilnego tego kraju, prawdopodobnie już jutro oba urządzenia zostaną wydobyte na powierzchnię. Pomoże to ustalić przyczyny katastrofy.

Jedna ze skrzynek rejestruje wszystkie parametry lotu, a druga ostatnie pół godziny rozmów w kabinie pilotów. Na razie eksperci są pewni jednego - Boeing 474 rozpadł się na 4 części na wysokości przekraczającej 9 tysięcy metrów. Jednak nie wiadomo dlaczego tak się stało. Wcześniej pilot nie sygnalizował żadnych kłopotów z maszyną.

21:25