To ważna dla Polski teka, jednak ostatnie słowo w sprawie budżetu UE nie będzie należało do polskiego komisarza.

Lewandowski będzie odpowiadał za planowaną wielką reformę budżetu Unii Europejskiej i przygotuje projekt wieloletnich planów budżetowych po 2013 roku. Lewandowski zasiadał poprzednio w komisji ds. budżetu w Parlamencie Europejskim. Jak powiedział szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barosso jest w tej dziedzinie – ekspertem.

To bardzo dobrze, że Lewandowski będzie teraz mógł kontynuować pracę dla Komisji Europejskiej w dziedzinie w której jest ekspertem. Liczę na niego i jego techniczne i polityczne kompetencje, liczę, że pomoże mi i całej Komisji przedstawić perspektywy finansowe i reformę budżetu. Chciałbym wam powiedzieć, że wielokrotnie rozmawiałem z Lewandowskim, widziałem w jakim stopniu był zainteresowany właśnie tą teką i jak była jego motywacja. Sadzę, że to ważne, aby budżetem zajmował sie ktoś o takiej wrażliwości na spójność społeczną, socjalną i terytorialną budżetu. Uważam, że to istotne, by w uchwalaniu przyszłego budżetu zachować te zasady.

Budżet to oczywiście kluczowa sprawa dla Polski, bo bogate kraje Unii, które wpłacają więcej do unijnego budżetu niż z niego wyciągają (tak zwani płatnicy netto) będą dążyć do ograniczenia swoich wkładów. Będą chciały przede wszystkim ograniczyć wydatki na rolnictwo, zwłaszcza na dopłaty dla rolników. A to jest niekorzystne dla Polski. Lewandowski nie będzie jednak mógł reprezentować wyłącznie naszych interesów, bo taki jednostronny budżet od razu zostałby odrzucony. Można jednak liczyć, że przedstawi projekt budżetu, który nie będzie zawierał wielu cięć. Problem jednak w tym, że ostatnie słowo w sprawie budżetu będą mieli szefowie państw i rządów a nie polski komisarz. O ostatecznym kształcie budżetu decydują państwa członkowskie na posiedzeniu Rady Europejskiej.