Sproszkowane zęby narwala, preparaty z antymonu i ołowiu, mocz ciężarnych klaczy - takie tajemnice aptekarskiej sztuki kryją się w laboratorium farmaceutycznym z przełomu XIX i XX wieku, które odbudowuje się w Bydgoszczy.

Jedna z najstarszych aptek w Bydgoszczy - Apteka pod Ładbędziem - przygotowuje się do odkrycia swych tajemnic z okazji 150. rocznicy istnienia. Na zapleczu apteki zachowała się - w prawie nienaruszonym stanie - fabryka leków z końca XIX wieku.

Apteka w tej chwili porządkuje swoje zbiory, a pod koniec roku będzie można w niej zobaczyć, jak lecznicze specyfiki produkowano przed 150 laty.

Rporter RMF Marcin Friedrich zajrzał tam już dziś. Rozmawiał z Bartłomiejem Wodyńskim. Posłuchaj:

10:55