Brytyjczycy znacznie bardziej boją się pająków, karaluchów i innych pełzających czy drepczących insektów niż ewentualnego ataku terrorystycznego - tak przynajmniej wynika z sondaży.

Zdaniem psychologów strach przed pająkami jest w nas zakodowany od wieków.

Jego korzenie sięgają nawet ery kamienia łupanego, kiedy nigdy nie można było przewidzieć, co czai się w najciemniejszych zakamarkach jaskiń-domów.

Na trzecim miejscu listy rzeczy napawających największym strachem i przerażeniem znalazły się węże, na czwartym lęk wysokości, dopiero na piątym obawa przed śmiercią.

W dalszej części listy uplasowały się tak zwane "codzienne strachy" - obawa przed wizytą u dentysty, igłami i zastrzykami, publicznym wypowiadaniem się, długami i lataniem samolotami.