25 lat spędzą w więzieniu dwaj bandyci, którzy w ubiegłym roku w okrutny sposób zamordowali 38-letniego mężczyznę. Trzeci - skazany na pięć lat - odpowie za współudział w morderstwie. Wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Szczecinie.

Skazani, wtedy 19-latkowie, wywieźli mężczyznę do lasu, bo widział, jak kradną paliwo z bazy rybackiej w Dziwnowie. Obawiając się, że poinformuje o tym właściciela, napastnicy skrępowali mężczyznę i przewieźli w bagażniku do pobliskiego lasu. Tam został on pobity i uduszony paskiem od spodni.

W czasie dzisiejszej rozprawy obrońca jednego ze skazanych wnosił o zmianę składu biegłych psychiatrów, którzy orzekli wcześniej, że mordercy działali w stanie całkowitej świadomości. Sąd wniosek odrzucił, prokurator natomiast wniósł o zakwalifikowanie czynu jako działania ze szczególnym okrucieństwem i wnioskował o 25 lat więzienia. Sąd przychylił się do wniosku. Skazani zaś mogą ubiegać się o skrócenie kary, ale dopiero po 20 latach spędzonych za kratkami.

Posłuchaj relacji reportera radia RMF FM ze Szczecina, Krzysztofa Bąka:

15:00