Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich wytoczyła proces rządowi za dotowanie organizacji „Srebrna obrączka” namawiającej młodych ludzi do życia w czystości aż do ślubu. Pozew rozpoczął dyskusję, czy podobne akcje w ogóle mają sens.

Idea życia w czystości aż do ślubu z pewnością ma wiele plusów – przede wszystkim ograniczenie liczby nieplanowanych ciąż wśród nastolatków. Problem jednak w tym, że – jak przekonuje Unia Wolności Obywatelskich – najnowsze badania uniwersyteckie wskazują, że od deklaracji do jej realizacji jest bardzo daleko. 88 procent deklarujących życie w czystości do ślubu nie dotrzymuje obietnicy - mówi Carolina Corbin.

Jeśli zaś chodzi o sam ruch „Srebrnej obrączki” unia uznała, że jest to organizacja religijna. Na obrączkach znaleźli bowiem werset z Biblii, a w publikacjach zdanie, by zwrócić się ku Bogu. To kamień węgielny naszej konstytucji - rząd nie może finansować religii - oburza się Corbin.

A jednak rząd przekazał ruchowi ponad milion dolarów. Departament zdrowia sprawy komentować nie chce, ale wg prawników może mieć w sądzie spore problemy.