Bardzo młoda mama

Dziewczęta nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, że za chwilę same zostaną mamami

Dziecko rodzi dziecko - tak o sytuacjach kiedy matką zostaje dziewczynka przed 15 rokiem życia mówią lekarze-położnicy. W tym roku tylko na dolnym Śląsku aż 15 dziewcząt, które nie ukończyło jeszcze 15 lat zaszło w ciążę. Takie przypadki nie dziwią już lekarzy - ale zawsze są dla nich wyzwaniem. Najmłodsza mama, która rodziła w szpitalu na wrocławskim Brochowie nie skończyła 14 lat. Te ciąże bardzo młodych dziewczyn różnią się od innych. Zawsze są przez lekarzy określane jako ciąże wysokiego ryzyka. Dziewczyna 14-sto,15-sto czy nawet 16-stoletnia lat nie zawsze biologicznie przygotowana jest do tego by bez problemu urodzić dziecko:

Sprawa się komplikuje, kiedy rodzice nie wiedzą, że ich córka za chwilę zostanie matką, bo i tak się zdarza. Do brochowskiego szpitala ostatnio trafiła nastolatka, którą do końca jej ciąży rodzice leczyli na otyłość. Takie młode mamy z reguły w szpitalach otaczane są szczególna opieką i jak mówił i doktor Tomasz Bielanow tam sobie radzą, potem najczęściej zdane są już na siebie, na rodziców i na szkołę.

A co młodym przyszłym mamom oferuje szkoła?

Pomoc psychologa, pedagoga , zwolnienie z wu-efu, a szczególnych przypadkach indywidualny tok nauczania. Problem zaczyna się po porodzie, kiedy po trzymiesięcznym zwolnieniu lekarskim uczennica powinna wrócić do szkoły. Do 18-go roku życia na każdego ucznia nałożony jest obowiązek szkolny.

Tylko w uzasadnionych medycznych przypadkach uczennica która została mamą może liczyć na indywidualny tok nauczania

Wszystkie młode mamy z Dolnego Śląska, które w ostatnich latach przerwały na chwilę naukę, by urodzić dziecko, wróciły do szkolnej ławki. To jak mówi Janina Jakubowska dowód na to, że młoda mama nie jest już tak bardzo napiętnowana jak kiedyś i nie jest problemem dla szkoły. Jest jeden warunek młoda mama tez musi chcieć się dalej uczyć