Za przejazd autostradą A4 na jej płatnym odcinku między Katowicami a Krakowem można płacić w euro, dolarach lub złotówkach. Najczęściej oczywiście płacą turyści z zagranicy. Nie wiedzą jednak, że czeka ich przykra niespodzianka...

Tych, którzy płacą euro lub dolarami, jest bardzo mało. Ale jeśli już uiszczają opłaty w walucie, to z pewnością nie lada niespodzianką jest dla nich najniższy kurs wymiany: 4,1 zł za euro, 3,4 zł za dolara (dzisiejszy średni kurs NBP: dolar - 3,66 zł, euro - 4,53 zł).

Tak niski kurs euro Tomasz Niemczyński, prezes spółki zarządzającej autostradą, tłumaczy wprowadzeniem go na dłuższy czas, bez uwzględniania wahań kantorowych czy bankowych. Ta oferta skierowana jest dla ludzi, którzy przyjeżdżają z zagranicy, i nie mają polskich złotówek, więc tutaj nie powinno być problemu - uważa.

I rzeczywiście, problemu z wyrwaniem eurocentów z kieszeni zagranicznych turystów nie ma...