Niezwykłe zamieszanie zapanowało w austriackich ogrodach zoologicznych – a wszystko to za sprawą drugiego „babiego lata”, jakie zapanowało nad Dunajem. Dzisiaj w Wiedniu było 16 stopni, a na południu Austrii o kilka stopni więcej.

W poprzednich latach niedźwiedzie o tej porze roku już spały, teraz chodzą osowiałe po wybiegu i chcą jeść. Część ptaków w ogóle nie odleciała, a ornitolodzy twierdzą, że niektóre z nich zawróciły z drogi do ciepłych krajów.

Małpom w ZOO zachciało się wiosennych amorów, a pewien kangur w Styrii wydostał się na wolność i albo biega wzdłuż autostrady ścigając się z samochodami, albo siada na poboczu i kiwa krótszymi łapami na kierowców dając znak, że coś by przekąsił: najbardziej lubi podobno słodkie bułki...

Posłuchaj relacji wiedeńskiego korespondenta RMF FM, Tadeusza Wojciechowskiego:

20:30