700 naboi znalazła policja w domu jednego z radnych w miejscowości Nowe Miasteczko w województwie lubuskim. Naboje radny kupił po okazyjnej cenie od znajomego oficera z jednostki wojskowej w Żaganiu. Spotykali się razem na wypawach mysliwskich. Właśnie do polowania potrzebna była radnemu amunicja.

I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że amunicja okazała się kradziona. Oficer z Żagania bez problemów wyniósł ze swej jednostki amunicję. Nie było to zresztą trudne. Wystarczyło sfałszować odpowiednie dokumenty pomniejszając liczbę naboi jakie posiada jednostka o 700. Żołnierzowi grozi kara od jednego do dziesieciu lat więzienia. Nie wiadomo jesszcze co grozi radnemu, ale wygląda na to, że nie miał on pojecia o tym, że kupuje kradzione naboje.

Wiadomości RMF FM 15:45