34 Polaków, a nie jak wcześniej podawano, 29, ucierpiało w
trakcie wypadku autokaru PKS w Niemczech. Z trzech do 10 wzrosła
też liczba ciężko rannych. Życiu żadnego z poszkodowanych nie zagraża
jednak niebezpieczeństwo, zapewnia niemiecka policja. Ranni trafili do
szpitali w kilku różnych miastach.
Do wypadku doszło w Dolnej Saksonii między miejscowościami Lauenau i
Rehren. Polski autobus jadący z Warszawy do Londynu uderzył w tył
jadącego powoli 60 tonowego dźwigu.