Na koniec kwietnia złoty będzie mocniejszy niż w marcu, ale słabszy niż w tej chwili – przewidują analitycy ankietowani przez "Puls Biznesu". Ich zdaniem, w ostatnich dniach kwietnia za 1 euro trzeba będzie zapłacić 4,48 zł. Rozbieżności w ocenie są jednak pokaźne: od 4,28 zł do 4,60 zł za 1 euro.

Dolar ma średnio kosztować 3,36 zł (prognozy między 3,08 a 3,43 zł), zaś frank szwajcarski - 2,94 zł (rozstrzał opinii od 2,75 do 3,04 zł.).

Największym optymistą wśród opracowujących prognozy analityków jest przedstawiciel Pekao; największym pesymistą - reprezentant BGŻ.