Zima znów zaatakowała. Obfite opady śniegu i silny wiatr dają się we znaki kierowcom w północnej i środkowej Polsce. Na drogach leży warstwa śniegu i tzw. błota pośniegowego.

W niektórych regionach nawet opony zimowe na niewiele się zdadzą. Tak jest w górskich miejscowościach Karkonoszy. Do wielu stłuczek doszło na Mazowszu, Warmii i Mazurach, w Łódzkiem, Pomorskiem, Zachodniopomorskiem i w Wielkopolsce.

Na drogach Kaszub panują bardzo trudne warunki. Na niektórych trasach leży lód – np. Kościerzyna-Bytów. Policja apeluje o rozsądek; zaleca maksymalną prędkość pomiędzy 30 a 40 km/h.

W Lubuskiem gwałtowne opady śniegu sparaliżowały wczoraj komunikację w całym województwie. Zablokowana była m.in. międzynarodowa droga A-3. Na odcinku pomiędzy Świebodzinem a Sulechowem problemy z pokonywaniem podjazdów miały ciężarówki. Ciężkie warunki panowały także na krajowej "dwójce".

Ciężko jeździła się w Wielkopolsce – kilkugodzinne opady śniegu niemal całkowicie sparaliżowały ruch w Poznaniu.

Podobnie było w miastach - w Zielonej Górze, Międzyrzeczu i Gorzowie pługi nie nadążały z odśnieżaniem. W niektórych miejscach spadło ponad 20 centymetrów śniegu.

07:20