Masz albo budujesz dom i chcesz uzyskać dofinansowanie, które pozwoli zaoszczędzić pieniądze, a sąsiadom pomoże oddychać lepszym powietrzem? Skorzystaj z dofinansowania w ramach rządowego programu "Czyste powietrze". Uzyskać można nawet ponad 50 tysięcy złotych. Jak sięgnąć po pieniądze?

Środki z programu "Czyste powietrze" służą do wsparcia zakupu nowego pieca, innego źródła ciepła lub do ocieplenia domu. Po takiej termomodernizacji ogrzewanie domu będzie tańsze nawet o tysiące złotych rocznie, a uciążliwość budynku dla środowiska może się zmniejszyć nawet kilkadziesiąt razy!

Jak dostać pieniądze?

O dofinansowanie można się starać za pośrednictwem Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ich adresy: internetowe i pocztowe, można znaleźć na stronie programu. Można też skorzystać z infolinii: 22 45 95 955.

Fundusze zalecają, by wniosek składać drogą elektroniczną, za pomocą specjalnej aplikacji internetowej, czyli Portalu Beneficjenta. Dostępny tam dokument jest interaktywny, czyli sam sprawdza na bieżąco czy jest poprawnie wypełniany. Poza tym formularz sam przelicza wszystkie koszty i wysokość dotacji.

Na wspomnianej stronie internetowej można też znaleźć film z instrukcją krok po kroku wyjaśniającą jak ubiegać się o pieniądze. Film trwa pół godziny, co może potwierdzać opinie, że "Czyste powietrze" nie jest programem dostatecznie... klarownym.

Dlatego o pomoc w spełnieniu formalności można też zwracać się do władz miejskich i gminnych. Wiele z nich już uruchomiło doradztwo i wskazało urzędników, którzy pomagają skorzystać z programu. Inne mają obowiązek uruchomić taką pomoc. W przeciwnym wypadku grożą im wysokie kary. 

Czyste powietrze nie może złapać oddechu

Niska wiedza o programie i skomplikowane procedury sprawiły, że w pierwszym roku działania, liczba uznanych wniosków nawet nie zbliżyła się do 100 tysięcy. Premier Mateusz Morawiecki mówi, że ma nadzieję, iż w 2020 roku będzie to 200 tysięcy, ale żeby program mógł spełnić swoje zadanie i pokonać smog w ciągu 10 lat, powinien co roku objąć co najmniej pół miliona domów. Według planów, w ciągu 10 lat na "Czyste powietrze" ma być wydanych 103 mld złotych, w większości na bezzwrotne dotacje. W ciągu pierwszego roku wydano mniej niż 2 mld złotych.

Źródłem smogu w Polsce są przede wszystkim przestarzałe domowe piece na węgiel tzw. "kopciuchy" oraz spalanie śmieci. Ocenia się, że ogrzewanie domów odpowiada za prawie połowę emisji pyłów i ponad trzy czwarte beznoapirenu.

Leniwa walka o życie

Rząd zakazał już sprzedaży "kopciuchów", ale w internecie można znaleźć np. oferty zatytułowane "piec na zamówienie". Tym samym rząd wydaje wspólne pieniądze na dofinansowanie wymiany pieców, a oszuści handlują przestarzałymi piecami. Kopciuchów zaczyna szukać inspekcja handlowa i inne służby. Sprzedawcom grożą kary, ale najwidoczniej ryzyko jest zbyt niskie.

Ponadto rząd wprowadził świadectwa jakości węgla, ale wbrew zapowiedziom nie wprowadził zakazów sprzedaży węgla słabej jakości. Takie zakazy mają obowiązywać dopiero od lata przyszłego roku.

Powietrze w znacznej części miejscowości w Polsce jest fatalnej jakości. Oddychanie nim powoduje choroby układu oddechowego i krążenia, alergie i nowotwory. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że co roku z powodu smogu przedwcześnie umiera w Polsce ok. 50 tysięcy ludzi. To tyle ile mieszka np. w Świętochłowicach, Kołobrzegu, Zawierciu, Ostrołęce albo Krośnie.