Bezrobotni ze Świdnika dostali swoją szansę – Państwowe Zakłady Lotnicze chcą zwiększyć zatrudnienie i przyjąć do pracy, jeszcze w maju, 50 osób. Poszukiwani są technicy ze średnim wykształceniem do przyuczenia w technologii kompozytów.

Od początku roku pracę w zakładach znalazło prawie 200 osób. Potrzebujemy nowych ludzi, by terminowo wywiązać się z zamówień wynikających z umów kooperacyjnych - mówi Jan Mazur, rzecznik prasowy PZL.

Już teraz połowa sprzedaży Świdnika to kooperacja. Współpracujemy z największymi - Agustą, Bellem, CKN - dodaje Mazur. Wśród 20 programów nie ma żadnego tzw. offsetowego, czyli wynikającego z umowy na zakup przez Polskę samolotów wielozadaniowych F-16.

Koniunkturę w Świdniku nakręcił dodatkowo kontrakt na dostawę do Indonezji 11 śmigłowców Mi-2;

poza tym polska armia chce w przyszłości kupić 30 maszyn SW-4, tą maszyną zainteresowane jest także MSWiA.

PZL Świdnik produkuje śmigłowiec Agusta A109 - kadłuby; śmigłowiec Bell 412 - belki ogonowe; samolot Cessna - łoża silników; samolot pasażerski Bombardier Challenger 300 (CKN) - kompozytowe osłony silnika; samolot Airbas 320 - drzwi; myśliwiec Mirage 2000 - kokpity.