Bohaterka głośnych skandali hrabina Francesca Agusta, która zniknęła w poniedziałek ze swej nadmorskiej rezydencji w Portofino, prawdopodobnie nie żyje.

Policja po czterech dniach poszukiwań znalazła jej szlafrok i kostium kąpielowy, zaczepione na wystających skałach 50-metrowego urwiska, nad którym znajduje się rezydencja hrabiny. Nurkowie nadal przeszukują morze.

Piękna i ekscentryczna Franceska była żoną prezesa włoskiego imperium helikopterowego Agusta. Kilka lat temu została skazana przez włoski sąd za nielegalne przelewanie za granicę olbrzymich sum z funduszy, jakie uzyskał na cele partyjne od wielkich włoskich biznesmenów zmarły niedawno były przywódca Włoskiej Partii Socjalistycznej Bettino Craxi. Sąd zwolnił jednak Franceskę z odbywania kary. Swój majątek, oceniany na pół miliarda dolarów, hrabina zapisała niemal w całości ostatniemu przyjacielowi, którego przesłuchuje teraz policja.

06:45