34 osoby - w tym uczniów - ewakuowano podczas akcji gaszenia pożaru internatu Zespołu Szkół Rybackich w wielkopolskim Sierakowie. Nikt nie ucierpiał. Pożary wybuchły także w Bydgoszczy i Olsztynie.

Ogień w Sierakowie ugaszono nad ranem. Według strażaków, prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie aluminiowej instalacji elektrycznej. Straty spowodowane pożarem oszacowano na 18 tysięcy złotych. W Bydgoszczy, strażacy przez cztery godziny walczyli z pożarem. Paliło się poddasze kamienicy w centrum miasta. Ogień zauważono przed godziną 7.00. Natychmiast ewakuowano mieszkańców kamienicy przy Gdańskiej 10. Jedna osoba trafiła do szpitala z podejrzeniem zaczadzenia. Z płomieniami walczyło 6 zastępów straży pożarnej. Akcja na kilka godzin sparaliżowała ruch w centrum Bydgoszczy. Odłączono prąd i nie kursowały tramwaje. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez znajdujących się tam bezdomnych. Z relacji sąsiadów wynika, że mieszkanie od dawna było schronieniem dla kilku młodych ludzi. Do pożaru doszło też w likwidowanym zakładzie zabawkarskim w Olsztynie. Ranny został mężczyzna, który przecinał palnikiem acetylenowym metalowe stoły produkcyjne. Z poparzeniami twarzy pierwszego stopnia został opatrzony przez lekarzy w szpitalu i na własną prośbę zwolniony do domu. Syndyk likwidowanego zakładu liczy straty.

foto Jacek Wiśniewski RMF FM Bydgoszcz

13:12