Będzie ekspresowy tryb uchwalania antykryzysowych dyrektyw - zapowiedział w Sopocie przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Eurodeputowani mają pracować na tymi szczególnymi ustawami nie przez rok - jak obecnie - a przez kilka tygodni. Maksymalnie ma to trwać dwa, trzy miesiące.

W ekspresowym tempie mają być przyjmowane wszystkie zmiany w prawie, które mogą nas wyprowadzić z kryzysu, a które zaproponuje Komisja Europejska. W takim trybie będzie więc - według przewodniczącego Jerzego Buzka - uchwalany projekt wspólnych euroobligacji.

Tak samo szybko ma zostać przyjęty podatek od transakcji finansowych czy ustawy prawa jednolitego rynku. Rządy muszą reagować w ciągu tygodni. Parlament i Rada muszą reagować najwyżej w ciągu kilku miesięcy - mówi szef europarlamentu.