Na rynku polis OC znów zaskoczenie – wbrew wszelkim przewidywaniom ceny obowiązkowego ubezpieczenia pojazdu znów spadły – średnio to koszt 495 złotych – wynika z najnowszego raportu RMF FM i Rankomat. „Wygląda na to, że ubezpieczyciele mają związane ręce” – mówi ekspert firmy, Grzegorz Demczyszak. Podniesienie cen przez jedno towarzystwo, spowoduje odpływ klientów do innej firmy, a wzrosty u wszystkich zakładów spotkają się ze śledztwem UOKiK. A kierowców w przyszłym roku czekają zmiany – przede wszystkim wyższe kary.

Po październiku, w którym w większość regionów ceny wzrosły po raz pierwszy od lat, przebijając barierę 500 złotych, odnotowaliśmy duże spadki. Ale nawet mimo to roczna dynamika obniżek wyhamowuje - dziś jest o 11,3 proc. taniej niż przed rokiem. Jeszcze we wrześniu było to 16 proc., w lipcu 18 proc., mimo że było drożej niż dziś.

Ceny OC listopad 2021 vs listopad 2022

rokkwotaobniżka
2021558 
202249511,3

Ceny OC od 2021

od 2021 r.cena OC
styczeń630
luty606
marzec597
kwiecień620
maj616
czerwiec605
lipiec606
sierpień605
wrzesień596
październik576
listopad558
grudzień553
sty.22543
lut.22544
mar.22537
kwi.22515
maj.22513
cze.22499
lip.22497
sie.22499
wrz.22499
paź.22501
lis.22495

To dlatego, że poprzedni rok zafundował nam duże obniżki w stawkach polis OC. Wówczas w 12 miesięcy średnia cena spadła niemal o 80 złotych. Później te spadki nie były już tak zauważalne, co widać w statystykach.

W ostatnim miesiącu nie było wyjątków wśród 16 województw.

Cena OC listopad 2022, województwa

województwa 
podkarpackie413
opolskie427
świętokrzyskie434
lubelskie435
podlaskie441
śląskie453
małopolskie454
warmińsko-maz.467
lubuskie469
wielkopolskie473
kuj-pomorskie490
łódzkie507
zachodniopom516
dolnośląskie534
mazowieckie547
pomorskie584
We wszystkich województwach odnotowaliśmy obniżki - mówi w RMF FM analityk Rankomat Grzegorz Demczyszak - Największe z nich na Lubelszczyźnie i Pomorzu, w wysokości 15 i 16 złotych.  

Nieco inaczej wyglądała sytuacja w dużych miastach, gdzie obniżki, jeśli były, były zdecydowanie bardziej wyraźne.

Na obniżkę ok. 30 zł mogli liczyć kierowcy z Opola, Wrocławia i Rzeszowa. Jednak w niektórych z nich odnotowaliśmy również podwyżki. Największą w Łodzi, na poziomie 17 złotych, następnie w Gorzowie, w wysokości 13 złotych i w Poznaniu 9 zł.

Drobniejsze wzrosty miały miejsce w Warszawie i Białymstoku.

Cena OC w listopadzie 2022, miasta

miasto wojewódzkie 
Opole445
Rzeszów466
Katowice478
Kielce478
Lublin485
Białystok509
Bydgoszcz520
Olsztyn520
Gorzów Wielk.526
Kraków532
Poznań582
Szczecin588
Warszawa618
Wrocław623
Łódź626
Gdańsk679

Od wielu miesięcy eksperci ostrzegają - ta bańka musi pęknąć. Tak tanio nie było od lat, a w otoczeniu wszystko drożeje.

Wprawdzie niektóre zakłady ubezpieczeń podniosły już ceny obowiązkowych ubezpieczeń, ale podwyżki dotyczyły zazwyczaj wybranych grup kierowców, szczególnie tych którzy nie jeżdżą bezpiecznie. Przy tak dużej konkurencji nie ma to znacznego wpływu na średnie ceny, obliczone dla całego rynku OC - mówi ekspert Rankomat.

A więc trwa walka o klienta, a przy tak prostym produkcie, jakim jest polisa OC, jedynym drogą konkurowania jest wojna cenowa.

Obserwując obecną sytuację cenową, możemy pokusić się o stwierdzenie, że towarzystwa ubezpieczeniowe mają związane ręce. Podwyżka cen polis tylko w jednej firmie oznacza dla niej utratę klienta, ponieważ odejdzie on do konkurencji. Z kolei wspólne podniesienie stawek, przez wszystkie zakłady ubezpieczeń nie jest możliwe, bo Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów mógłby to uznać za niedozwoloną zmowę cenową - tłumaczy Grzegorz Demczyszak.

Od początku listopada ubezpieczyciele muszą też przestrzegać rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego, co również powinno wpłynąć na stawki polis OC, ale jeszcze tego w danych nie widać.

Jak podkreśla analityk Rankomat rekomendacje KNF nie odnoszą się bezpośrednio do oferowanych przez towarzystwa ubezpieczeniowe cen: Wskazują one tylko oczekiwany sposób postępowania ubezpieczycieli w zakresie organizacji i zarządzania procesem likwidacji szkód. KNF chce w ten sposób zapewnić zgodność działalności zakładów ubezpieczeń z przepisami prawa i zapobiec naruszeniu interesów ubezpieczonych i ubezpieczających. Oczywiście, stosowanie się do rekomendacji KNF i podniesienie standardów likwidacji szkód, przy wysokiej inflacji i coraz wyższych cenach części zamiennych oraz usług, powinno wymusić na niektórych towarzystwach podniesienie stawek OC.

A czy tak się stanie? Okaże się za kilka miesięcy.

Zmiany w 2023 roku

Polica OC jest ubezpieczeniem obowiązkowym dla każdego zarejestrowanego w Polsce pojazdu. Z tym przepisem nie ma dyskusji, nawet jeśli nie korzystamy z auta czy jest ono uszkodzone.

W żadnym wypadku nie można zaniedbać zakupu polisy OC na zarejestrowany w Polsce samochód - przypomina ekspert Rankomat. Zgodnie z ustawą, nawet jeśli nie jest on używany, powinien posiadać aktualne ubezpieczenie OC. Ten obowiązek dotyczy także osób, które są właścicielami poważnie uszkodzonych pojazdów. Mogą oni co najwyżej czasowo wycofać samochód osobowy z ruchu na okres od 3 do 12 miesięcy i na ten czas obniżyć wysokość składki OC, o co najmniej 95 proc. - radzi Grzegorz Demczyszak.

Jest to o tyle ważne, że od stycznia brak wykupionego OC może nas uderzyć po kieszeni, bo rosną kary. Są one bezpośrednio uzależnione od ustawowego minimalnego wynagrodzenia w gospodarce, a to wzrośnie w 2023 roku dwa razy - w styczniu i w lipcu - co wynika z bardzo wysokich odczytów inflacyjnych. Minimalna pensja wyniesie odpowiednio 3490 zł i 3600 zł.

To oznacza, że dwa razy w roku wzrośnie także wysokość opłat za brak obowiązkowego ubezpieczenia pojazdu - ostrzega Demczyszak. Od 1 stycznia najwyższa kara za brak ważnej polisy powyżej 14 dni dla posiadaczy ciężarówek, ciągników i autobusów wzrośnie odpowiednio do 10 150 zł i 10 350 zł. Właściciele samochodów osobowych zapłacą z kolei 6 770 zł i 6 900 zł.

Warto więc ustawić sobie przypomnienie, by wykupić obowiązkowe ubezpieczenie.