Spółki węglowe nie mają pieniędzy, i jest mało prawdopodobne aby w
najbliższym czasie udało im się uregulować dług wobec skarbu państwa.
Górnictwo jest jednym z największych dłużników. Połowa spółek nie płaci
składek na ubezpieczenie zdrowotne. Ich dług wobec Zakładu wynosi w
sumie prawie 4 miliardy złotych. Szansa na uregulowanie należności jest niewielka, bo spółki muszą
dbać teraz głównie o bierzące wypłaty. Inaczej grożą im protesty
górników. Jednocześnie ceny na węgiel cały czas są niskie, a jego
sprzedaż maleje. Szansą dla spółek jest ustawa górnicza, która pozwala
umorzyć długi. Warunkiem jest jednak regulowanie bierzących należności.
Tego spółki nie robią, więc płacą karne odsetki a dług całej branży
rośnie.