Zmarła już trzecia osoba, zażywająca leki na zmniejszenie apetytu. Włoski minister zdrowia wstrzymał sprzedaż serii leków, a prokuratura rozpoczęła dochodzenie. Ma ono wyjaśnić czy rzeczywiście bezpośrednią przyczyną zgonów były środki farmakologiczne dla otyłych.

Trzy wycofane we Włoszech ze sprzedaży leki pomagające walczyć z otyłością zawierają sibutraminę. Dotychczas środek ten uważany był za bezpieczny i skutecznie pomagający w problemach z nadwagą. Jak wynika z danych włoskiego ministerstwa zdrowia. Na samym Półwyspie Apenińskim zażywają go obecnie tysiące ludzi a przynajmniej zażywały, ponieważ odkąd rozeszła się informacja o śmierci trzech kobiet zażywających leki na otyłość – na osoby je stosujące padł blady strach.

Minister Zdrowia uruchomił wczoraj specjalne numery, pod którymi można uzyskać dodatkowe informacje. Telefony po prostu się urywają. Nie udowodniono wprawdzie jeszcze, iż sibutramina była bezpośrednią przyczyną śmierci trzech kobiet, ale każda z nich przechodziła kurację odchudzającą wspomaganą właśnie wycofanymi dziś ze sprzedaży lekami. Włosi zaalarmowali już inne kraje europejskie. Choć nic jeszcze nie udowodniono istnieje prawdopodobieństwo, że przyczyną śmierci były leki, które gdzie niegdzie są jeszcze w sprzedaży.

10:55