Do opłaty za egzekucję komorniczą nie powinno się doliczać podatku. Dłużnicy mogą występować o jego zwrot - pisze w środę "Rzeczpospolita". Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej potwierdził, że komornicy nie powinni obciążać podatkiem VAT dłużników, a potrącać go ze swojego wynagrodzenia, jak było dotychczas - podaje gazeta.

Dłużnik ma prawo wystąpić do komornika o zwrot nienależnie doliczonego podatku. "To dla komornika duży problem, musi bowiem skorygować swoje rozliczenia i wysłać korekty deklaracji do urzędu" - czytamy w dzienniku.

"Rzeczpospolita" zwraca jednak uwagę, że termin składania wniosków o zwrot nienależnie naliczonego podatku wynosi siedem dni od czynności komorniczych, a wyrok Trybunału Sprawiedliwości dotyczy lat poprzednich. Dłużnikowi pozostaje więc dochodzenie roszczenia w procesie cywilnym, a to długa i skomplikowana droga.

Z polskich przepisów wynika, że opłaty egzekucyjnej nie można podwyższyć o VAT, należy uznać, iż już ten podatek zawiera. Na takie orzeczenie należy się powołać we wniosku o zwrot podatku - czytamy w gazecie.

Doliczanie VAT do opłat egzekucyjnych zdarzało się głównie do połowy 2017 r.; potem były to przypadki incydentalne.

Z najnowszej ustawy o komornikach z 1 stycznia 2019 r. wynika, że nie są oni już podatnikami VAT. Krajowa Rada Komornicza od momentu wejścia w życie ustawy nie odnotowała żadnego przypadku doliczenia VAT do opłaty - wskazuje "Rz".