Odbudowa szybu kopalni "Bobrek" w Bytomiu dobiega końca. Szyb został zniszczony kilka miesięcy temu, a awaria postawiła pod znakiem zapytania przyszłość całego zakładu. Prace remontowe pochłonęły ok. 5 mln złotych.

Nad Bytomiem znów dominują charakterystyczne zestawy kół z kopalnianego szybu, jednak na pełne uruchomienie zakładu potrzeba jeszcze około 3 tygodni. Na razie w „Bytomiu” pracuje jeden szyb. A że jest starszy od tego uszkodzonego na powierzchnię wywozi się niewiele węgla.

Przypomnijmy. Tuż po awarii pojawiło się kilka projektów usunięcia awarii. Jeden z nich mówił m.in. o wykopaniu podziemnego tunelu i zrobieniu połączenia z inną kopalnią. Górnicy obawiali się, że wówczas zakład zostałby zamknięty. W związku z tym przeprowadzili referendum, w którym opowiedzieli się za odbudową szybu. Jednocześnie postanowili, że na ten cel oddadzą część swoich zarobków.

Kilka tygodni po awarii zarząd Kompanii Węglowej podjął decyzję o odbudowie, która teraz powoli dobiega końca.

18:00