Komisja Europejska pozwała Polskę przed unijny Trybunał Sprawiedliwości za brak strategii ochrony morza. Urzędnicy w Brukseli domagają się nałożenia kary - prawie 60 tys. euro za każdy dzień zwłoki, liczone od dnia wyroku.

Polska nie przedstawiła KE strategii ochrony morza, która "powinna być dostępna od 15 lipca 2010 roku" - wskazała w KE. Takiej strategii wymaga unijna dyrektywa.

Komisja wnosiła o karę dla Polski w wysokości 59,8 tys. euro za dzień (KE sprostowała podaną wcześniej przez siebie informację o wysokości kary) począwszy od dnia wydania przez Trybunał UE orzeczenia (o ile do tego czasu Polska nie dostosuje się do unijnych przepisów) do zakończenia wdrożenia przepisów.

Dyrektywa o strategii morskiej ma zapewnić Europie zdrowe środowisko wód morskich do 2020 r. Zobowiązuje ona kraje UE do wdrożenia strategii zawierającej m.in. programy monitorowania jakości wód. Programy należy opracować do 2015 r., aby osiągnąć dobry stan środowiska do 2020 r.

Komisja wysyła też Polsce tzw. uzasadnioną opinię ws. nieodpowiednich programów działań dot. obszarów podatnych na zanieczyszczenie azotanami. Chodzi o ochronę wód przed zanieczyszczeniami azotanami używanymi w nawozach. Komisja uważa, że "Polska nie wskazała jeszcze wszystkich obszarów podatnych na zanieczyszczenie azotanami. Jeśli Polska nie uczyni tego w ciągu dwóch miesięcy, Komisja może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE" - ostrzega KE.