Pentagon prowadzi śledztwo w sprawie generała Tommy’ego Franksa, dowódcy ewentualnej amerykańskiej operacji zbrojnej w Iraku. Oficjalnie nie wiadomo co się zarzuca Franksowi. Dochodzenie trwa już od kilku tygodni, a generał oświadczył jedynie, że w pełni współpracuje z tymi, którzy je prowadzą.

Nieoficjalnie mówi się jednak, że zarzutów jest kilka. Najpoważniejszym ma być to, że generał zezwolił swojej żonie na udział w dyskusjach dotyczących materiałów ściśle tajnych.

Kolejny dotyczy nieprawidłowości związanych ze zwrotem kosztów podróży żony na pokładzie wojskowego samolotu.

Sekretarz obrony Donald Rumsfeld, od którego będzie zależało ewentualne podjęcie działań dyscyplinarnych wobec Franksa, dość nieoczekiwanie – przed zakończeniem śledztwa – oświadczył, że darzy generała pełnym szacunkiem i ma do niego całkowite zaufanie.

Foto: Departament Stanu USA

21:15