Nowosądecki poseł Jerzy Gwiżdż zwrócił się z prośbą do premiera, aby NIK zbadała sprawę za co Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego buduje w Nowym Sączu nowy, okazały budynek.

Budynek ten, który wygląda bardzo imponująco dla wielu osób jest bardzo bulwersujący. Powodem jest to, że w jego pobliżu znajduje się stary, sypiący się szpital, na którego remont nie ma pieniędzy. "Budynek kole w oczy. Nie dlatego, żeby ktoś żałował urzędnikom KRUS porządnych obiektów tylko dlatego, że jest biednie. Po drugiej stronie tego KRUS-u stoi stary szpital z 1906 czy 1908 roku". Ten budynek był więc zaskoczeniem dla wielu Sądeczan, ale także dla posła Gwiżdż, który był przekonany, że będzie mógł powiedzieć kiedyś "patrzcie państwo jest trudno i ciężko ale w służbie zdrowia coś drgnęło". Tymczasem drgnęło ale nie tam gdzie trzeba. Posłowi trudno się było także dowiedzieć ile kosztowała budowa tego budynku. Wszyscy o to pytani nabierają wody w usta.

11:45