Prezes Lotosu - odwołany. Marcin Jastrzębski stracił właśnie stanowisko. Odwołała go Rada Nadzorcza. Pełniącym obowiązki prezesa został dotychczasowy wiceszef gdańskiej rafinerii, Mateusz Bonca.

Nieoficjalnie mówi się o dwóch powodach odwołania Marcina Jastrzębskiego. Pierwszym jest próba obsadzenia spółki Lotos osobami blisko związanymi z premierem Mateuszem Morawieckim. Teraz spółkę kontroluje minister energii Krzysztof Tchórzewski. Jego notowania jednak najwyraźniej spadają. Podobnie jak notowania ministra bezpieczeństwa energetycznego Piotra Naimskiego.

Drugim możliwym powodem dymisji szefa gdańskiej rafinerii ma być narastający spór Marcina Jastrzębskiego z wiceprezesem Lotosu Mateuszem Boncą. To człowiek blisko partyjnej centrali: członek Rady Programowej PiS.

Marcin Jastrzębski został powołany na stanowisko 12 stycznia 2017 roku.  Wcześniej pełnił obowiązki prezesa od listopada 2016 roku, po odwołaniu poprzedniego prezesa Roberta Pietryszyna, który z kolei zarządzał gdańską grupą przez pół roku.

Jastrzębski ma wieloletnie doświadczenie w spółkach paliwowych; w latach 2006 - 2008 był wiceprezesem ds. strategii i operacji PERN "Przyjaźń", w latach 2006 - 2010 był prezesem Międzynarodowego Przedsiębiorstwa Rurociągowego Sarmatia. W latach 2013 - 2015  był prezesem Gazoprojektu.

Dwa tygodnie temu Grupa Lotos przedstawiła wyniki za 2017 rok. Jej zysk netto był najwyższy w historii i wyniósł 1,7 mld zł. Zadłużenie netto Lotosu na koniec roku spadło z 4,8 mld zł do 2,5 mld zł.


(j.)