Coraz więcej młodych Rosjan uczy się w brytyjskich szkołach. W większości są to dzieci rosyjskich gangsterów - twierdzi prasa na Wyspach. Zdaniem dziennikarzy, pedagodzy nie mogą poradzić sobie z zachowaniem młodych Rosjan, którzy przynoszą do klas przyzwyczajenia swych rodziców.

Dziesięć lat temu Rosjan uczących się w brytyjskich collegach można było policzyć na palcach jednej ręki. Dziś jest ich ponad tysiąc. Według „Times’a”, Rosjanie mogą sobie pozwolić na naukę dzięki „brudnym pieniądzom” swoich rodziców. Gazeta powołuje się na źródła wewnątrz moskiewskiej komórki British Council; organizacji, która odpowiedzialna jest za ocenę przyszłych studentów. Wynika z nich, że nowobogaccy rodzice często chcą poznać nazwiska innych uczniów, a kiedy ich dzieci są odrzucane zdobywają dla nich wizy i bezpośrednio składają ich podania do angielskich szkół. Niektóre brytyjskie szkoły przyjmują każdego, kto zapłaci wysokie czesne. Problemy zaczynają się dopiero później. Wielu wykładowców boryka się z mafijną mentalnością młodych Rosjan. Niektórzy z nich demonstrują swoje pieniądze, inni ubijają ciemne interesy, aby się wzbogacić. Jednakże wśród latorośli mafiozów trafiają się także pilni i rzetelni studenci. „The Times” podkreśla jednocześnie, że wśród młodych Rosjan uczących się w Wielkiej Brytanii jest również wielu pilnych i rzetelnych studentów.

15:20