Dwaj policjanci zostali ranni, jeden ciężko, na targowisku w albańskiej części miasta. Nie wiadomo, czy incydent miał związek z walkami, jakie na północy kraju toczą macedońskie wojsko i policja z albańskimi separatystami.

Zapalna sytuacja w tym rejonie Bałkanów będzie tematem obrad szczytu Unii Europejskiej, zaplanowanego na koniec tygodnia w Sztokholmie. Przedstawiciele „15” zaprosili do wzięcia w nim udziału prezydenta Macedonii, Borisa Trajkovskiego. Unia obawia się, że przygraniczne starcia mogą doprowadzić do nowej wojny na Bałkanach. Dlatego Bruksela chce, by NATO-wskie siły pokojowe KFOR wzmocniły granicę w Macedonią w celu odcięcia drogi uzbrojonym separatystom albańskim. Pakt Północnoatlantycki z kolei wyraźnie daje do zrozumienia, że o interwencji Sojuszu w Macedonii nie może być mowy.

Przypomnijmy: od 14 marca, albańscy separatyści atakują w północnej Macedonii siły policyjne tego kraju. Wczoraj macedońska armia rozpoczęła ofensywę przeciwko albańskim oddziałom, którzy odrzucili propozycję 24-godzinnego zawieszenia broni i wycofania się z terytorium Macedonii.

foto EPA

15:35