Europejski Bank Centralny po południu ma podnieść stopy procentowe. Spodziewa się tego większość analityków. EBC utrzymuje stopy na rekordowo niskim, jednoprocentowym poziomie od maja 2009 roku.

Oprócz wyższego oprocentowania kredytów w euro trzeba spodziewać się też zmian na rynku walutowym. Złoty powinien się umocnić. W pierwszym momencie reakcja będzie taka, że dolar się osłabi, natomiast euro pozostanie pewnie na obecnym poziomie i frank też pewnie nieco potanieje - prognozuje analityk walutowy Marek Rogalski.

Czynnikiem niepewności jest Portugalia. Bankructwo tego kraju sprawia, że EBC może jednak się przestraszyć i nie podnieść stóp. To będzie oznaczało, że inflacja w Europie rozpędzi się jeszcze bardziej.

Gdyby stopy w strefie euro wzrosły, Portugalia, która poprosiła o międzynarodową pomoc, musiałaby płacić wyższe oprocentowanie tych ratunkowych kredytów. Wtedy cała Europa straciłaby dużo pieniędzy.