Spadki na rynku kryptowalut. Bitcoin, najważniejsza cyfrowa waluta, w ostatnich 24 godzinach spadła o 10 procent, a od początku roku jeden Bitcoin staniał z 45 tysięcy dolarów do 19 tysięcy.

Teraz po raz pierwszy od listopada 2020 roku Bitcoin jest warty mniej niż 20 tysięcy dolarów, a od listopada 2021 roku stracił ponad 70 procent - wtedy kosztował najwięcej - 68 tysięcy.

Rekordowe spadki zalicza też druga najważniejsza kryptowaluta - Ether. W sobotę straciła 10 procent na wartości i kosztuje teraz ok. 975 dolarów. W przeciągu ostatnich 8 miesięcy straciła ponad 80 procent swojej wartości.

Kryzys na rynku kryptowalut ma kilka przyczyn. To m.in. reakcja na rosnące stopy procentowe na całym świecie, co z kolei jest związane z wysoką inflacją. Istotne są także rosnące ceny energii, która jest potrzebna do "kopania" kryptowalut. W tej atmosferze inwestorzy przenoszą swój kapitał w pewniejsze aktywa.

W tym tygodniu amerykańska Rezerwa Federalna podniosła stopy procentowe o 75 punktów bazowych - to największa taka podwyżka od 1994 roku. Indeks S&P zrzeszający 500 największych amerykańskich firm odnotował najgorszy tydzień w historii od 2020 roku.

Upadki dwóch cyfrowych tokenów

Niepewność na rynku kryptowalut spowodowały też ostatnie krachy dwóch innych cyfrowych tokenów - Terra-Luna i Celsius, a także decyzje niektórych giełd, które blokowały wypłaty.

Coraz głośniej mówi też się o potrzebie uregulowania rynku cyfrowych pieniędzy. Sekretarz skarbu USA Janet Yellen ma się spotkać w najbliższym tygodniu z prezesami amerykańskich banków, aby rozmawiać o "potrzebie odpowiedzialnych innowacji w aktywach cyfrowych". Inwestowanie w kryptowaluty nie jest czymś, co polecałabym ludziom, którzy oszczędzają na emeryturę. Dla mnie to bardzo ryzykowna inwestycja - powiedziała.