Kursy samoobrony dla kobiet to dowód na to, że słaba płeć wcale nie jest taka słaba. Wraz ze wzrastającą liczbą napadów i kradzieży tego typu szkolenia stają się coraz bardziej powszechne. Tak jest na przykład w Katowicach. Po raz pierwszy taki kurs tamtejsi policjanci zorganizowali w zeszłym roku. Teraz - rozpoczęła się kolejna, już dziewiąta, edycja.

Pierwszym etapem takiego szkolenia jest wykład jak nie prowokować napadu lub kradzieży. "Z naszych statystyk wynika, że część napadów na panie jest dokonywana przez ich lekceważący stosunek do swojego bezpieczeństwa" – powiedział sieci RMF FM Marek Mazur z katowickiej policji. Po części teoretycznej przychodzi czas na szkolenie praktyczne. Kobiety, uczestniczące w kursie mówią, że nie chcą nauczyć się walczyć – pragną umieć obronić się przed napastnikiem. Katowicki kurs stał się już bardzo popularny. Niekiedy biorą w nim udział całe rodziny. Kolejny szkolenie już za tydzień.

10:45