Przyjęcie euro dziesięć lat temu to złe lub mało korzystne posunięcie - uważa aż 70 procent Hiszpanów. Takie są wyniki sondażu niezależnego Królewskiego Instytutu Elcano. Tylko 28,5 procent ankietowanych uznało, że wprowadzenie wspólnej europejskiej waluty przyniosło Hiszpanii korzyści.

Badanie przeprowadzono po wyborach parlamentarnych z 20 listopada, w samym środku debaty na temat nowych sposobów wzmocnienia euro i zwalczania kryzysu zadłużeniowego w eurolandzie.

Według Hiszpanów, główni sprawcy kryzysu na Półwyspie Iberyjskim to inwestorzy spekulujący na rynku papierów dłużnych państwa (46,2 procent ankietowanych) oraz hiszpański rząd (22,6 procent). Zaledwie 4 procent badanych uznało, że zawiniła Unia Europejska.

10 lat od chwili, w której euro zastąpiło pesetę, minie 1 stycznia.