KBC i Santander zamierzają połączyć Bank Zachodni i Kredyt Bank w Polsce. Większościowym udziałowcem zostanie hiszpański Banco Santander. Będzie miał 76,5 procent udziałów. Z prawie 900 oddziałami i 3,5 milionem klientów indywidualnych połączony bank stanie się trzecim bankiem w Polsce pod względem depozytów, kredytów, liczby oddziałów oraz zysków.

W najbliższej przyszłości dla klientów nie oznacza to żadnych zmian. Na razie połączona zostanie tylko struktura administracyjna.

Za kilka miesięcy natomiast dojdzie do połączenia ofert. To znaczy, że klienci BZ WBK i Kredyt Banku będą mogli korzystać ze wszystkich oddziałów połączonego banku. Zaoferujemy możliwość korzystania z jeszcze większej sieci placówek, będzie to ponad 900 placówek w całej Polsce - mówi rzecznik BZ WBK Artur Sikora. To samo dotyczy bankomatów.

W dalszej przyszłości - z dużym prawdopodobieństwem - oba banki zostaną zjednoczone pod jedną marką. Dopiero wtedy klientów może czekać wymiana kart i nowe numery kont.

Po planowanym połączeniu Santander obejmie około 76,5 proc. akcji połączonego banku, a KBC około 16,4 proc. Pozostali inwestorzy mniejszościowi uzyskają około 7,1 proc. akcji.

Santander zobowiązał się, że bezpośrednio po połączeniu pomoże KBC w obniżeniu udziału KBC w połączonym banku z 16,4 proc. do poziomu poniżej 10 proc. W tym celu Santander będzie dążyć do zaoferowania tych akcji inwestorom. Ponadto, aby pomóc KBC we wspomnianym obniżeniu zaangażowania, Santander zobowiązał się do nabycia do 5 proc. udziałów w połączonym banku. Ponadto zamiarem KBC jest zbycie swoich pozostałych udziałów, z myślą o maksymalizacji ich wartości - napisano w komunikacie.

Transakcja będzie się wiązała z podwyższeniem kapitału zakładowego Banku Zachodniego WBK. Opierając się na aktualnych cenach rynkowych wartość Kredyt Banku dla celów transakcji wyceniono na 15,75 zł za akcję, zaś Banku Zachodniego WBK na 226,4 zł za akcję. Łączna wartość pro forma połączonego banku wyniesie 20,8 mld zł (5 mld euro) - podały spółki.

Połączony bank ma być w dalszym ciągu notowany na warszawskiej giełdzie.

Połączenie uzależnione jest od uzyskania zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego oraz zgody na koncentrację. W ramach umowy inwestycyjnej Santander zobowiązał się do nabycia 100 proc. akcji Żagiel "za cenę równą skorygowanej wartości aktywów netto".