Gazprom idzie na wojnę z Europol Gazem i Orlenem. Dziennik gospodarczy "Wiedomosti" poinformował w środę, że rosyjski państwowy koncern gazowy zainicjował postępowanie wobec polskich spółek. Pozew w tej sprawie wpłynął do sądu arbitrażowego Petersburga i obwodu leningradzkiego.

Gazprom zainicjował postepowanie

Rosyjski państwowy koncern gazowy Gazprom zainicjował postępowanie arbitrażowe wobec polskich spółek Europol Gaz i Orlen. Pozew w tej sprawie wpłynął do sądu arbitrażowego Petersburga i obwodu leningradzkiego - poinformował w środę rosyjski dziennik gospodarczy "Wiedomosti".

Szczegóły dotyczące postępowania na razie nie są znane. "Wiedomosti" przekazały, że Gazprom pozwał również spółki Ernst and Young Global Limited i Ernst and Young sp. z o.o. Corporate Finance.

Europol Gaz chce od Gazpromu 6,2 mld zł

Europol Gaz, w którym największym udziałowcem jest Orlen, domaga się od Gazpromu ponad 6,2 mld zł odszkodowań i długów. Postępowanie w tej sprawie toczy się przed Trybunałem Arbitrażowym w Sztokholmie.

Pod koniec października ubiegłego roku sąd arbitrażowy w Petersburgu nakazał Europol Gazowi wstrzymanie tego postępowania i zasądził wobec polskiej spółki karę w wysokości 1,5 mld dolarów (obecnie około 6 mld zł - przyp. red.) za niedostosowanie się do zarządzenia strony rosyjskiej.

13 października 2023 roku minister rozwoju i technologii nadał rygor natychmiastowej wykonalności decyzji w sprawie przejęcia całości akcji Gazpromu w spółce Europol Gaz przez tę spółkę. Jak wynikało z opublikowanej przez MRiT decyzji, odszkodowanie za przejęte akcje miało wynieść 787 mln zł.

Takie postanowienie minister uzasadnił "interesem społecznym", który "należy utożsamiać z ochroną ważnego interesu publicznego, ochroną interesu ekonomicznego państwa oraz koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa państwa".

Jak wówczas podkreślono, decyzja ta była "formą sankcji nakładanej na Federację Rosyjską oraz podmioty z nią powiązane, służącej zniechęceniu jej do kontynuacji inwazji na pełną skalę na Ukrainę lub też odebrania jej środków, które mogłyby służyć do finansowania (wojny)".

O Gazociągu Jamalskim

Europol Gaz jest właścicielem polskiego odcinka Gazociągu Jamalskiego. Do października ubiegłego roku Gazprom posiadał w spółce 48 proc. akcji, a 52 proc. było kontrolowane przez Orlen, z czego 48 proc. bezpośrednio, a 4 proc. za pośrednictwem spółki Gas Trading. Akcje Gazpromu w Europol Gazie od listopada 2022 roku były - decyzją ministra rozwoju i technologii - obłożone zarządem przymusowym, a od kwietnia 2022 roku prawa z nich wynikające oraz dywidendy pozostawały zamrożone decyzją ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Gazociąg Jamalski łączy złoża gazu ziemnego w północnej Rosji z Europą Zachodnią. Biegnie przez Białoruś i Polskę do Niemiec. Ma długość 4196 km, z czego 3 tys. km w Rosji, 575 km na Białorusi i 680 km w Polsce.

W kwietniu 2022 roku Gazprom wstrzymał dostawy gazu do Polski, także przez Gazociąg Jamalski, motywując to odmową PGNiG zapłaty za gaz w rublach. Tranzyt gazu do Niemiec tym gazociągiem ustał wcześniej, pod koniec 2021 roku. W maju 2022 roku Gazprom ogłosił, że nie będzie więcej wykorzystywać Gazociągu Jamalskiego.

W październiku 2023 roku zamiar przejęcia Europol Gazu zgłosił Orlen i uzyskał na taką transakcję zgodę Prezesa UOKiK.