Prawie połowa podatników skorzystała z ulg i odliczeń wypełniając zeznania podatkowe za ubiegły rok - twierdzi resort finansów.

Większość z nas płaci 19-procentowy podatek od zarobków. Jednak według wyliczeń Ministerstwa Finansów, statystyczny Polak zapłacił Urzędowi Skarbowemu w ubiegłym roku średnio jedynie nieco ponad 15 procent podatku. Jeśli odliczyć od tego jeszcze składkę zdrowotną to okaże się, że do "fiskusa" wpłynęło niewiele więcej niż 9 procent dochodów polskiego podatnika. Jak obliczono, ulgi i odliczenia zmusiły urzędy skarbowe do oddania prawie 6 miliardów złotych – to miliard 300 milionów wiecej niż za poprzedni rok. Głównym powodem wzrostu skutku podatkowego z tytułu odliczeń jest znaczny wzrost odliczeń z tytułu ulg mieszkaniowych. Zdaniem wiceministra finansów Jana Rudowskiego, najwięcej kłopotów podczas wypełniania PIT-ów sprawiało odliczanie składek na ubezpiezenie zdrowotne i społeczne. Co ciekawe, z ulg rzadziej korzystają najbogatsi Polacy, których nadal jest tylko 1 procent.

Posłuchaj reportera radia RMF FM z Warszawy, Przemysława Marca:

00:10