Budżet państwa dostanie gigantyczny zastrzyk gotówki. Prawie sześć miliardów dwieście milionów złotych z zysku Narodowego Banku Polskiego. To prawie cztery razy więcej niż zakładano. Zgodnie z ustawą zysk NBP może zostać przeznaczony tylko na łatanie dziury budżetowej.

Ponieważ rząd zakładał, że dostanie miliard siedemset milionów złotych, "bonus" w postaci dodatkowych czterech i pół miliarda złotych mocno obniży deficyt. Gdyby minister finansów to przewidział, mógłby oszczędzić nam ostatniej podwyżki podatku VAT, która ma dać takie same wpływy. Można byłoby również mniej drastycznie obciąć składkę do OFE.

Tak duży zastrzyk gotówki z NBP do budżetu, może budzić kontrowersje, bo oznacza, że bank ma teraz mniej pieniędzy na ustabilizowanie kursu złotego. Te obawy pojawiły się rok temu, kiedy bank, jeszcze pod poprzednim kierownictwem, nie chciał dać z tego powodu do budżetu, ani złotówki.