Ministerstwo Finansów w trybie pilnym opracuje nowelizację budżetu na 2015 roku, która "zwiększy deficyt o sumę ok. 3-4 mld zł" - poinformował resort w komunikacie. Projekt nowelizacji ma trafić pod obrady rządu 1 grudnia.

W komunikacie Ministerstwo Finansów zwraca uwagę, że "dochody z podatku VAT za rok 2015 w dniu 26 listopada były niższe od przyjętych w ustawie budżetowej o 13,3 mld zł", natomiast "pozostałe podatki przyniosły nieco więcej wpływów niż zakładane, niemniej ogólny ubytek wynosi ok. 12 mld zł".

Od kilku lat zauważalny jest narastający problem poboru VAT. Problem z VAT ma charakter systemowy. Dlatego odbudowa VAT jako źródła dochodów to najważniejsze wyzwanie stojące przez nowym kierownictwem MF - podkreślono.

Według komunikatu "będą temu służyły zmiany ustawowe (w tym wprowadzenie klauzuli obejścia prawa podatkowego), konsolidacja administracji skarbowej poprzez połączenie urzędów celnych i skarbowych oraz wyposażenie jej w nowoczesne instrumenty informatyczne, wychwytujące wyłudzanie VAT mechanizmami analizy matematycznej".

Obecnie, wobec zastanego stanu rzeczy MF opracuje w trybie pilnym nowelę do budżetu na 2015 rok, która zostanie przedłożona Radzie Ministrów 1 grudnia 2015, a następnie trafi do Sejmu. Zakładając naturalne oszczędności budżetowe na poziomie z lat ubiegłych, nowela zwiększy deficyt o sumę ok. 3-4 mld zł, przy czym kwota ta zostanie doprecyzowana w oparciu o szczegółowe dane z resortów - głosi komunikat.

Resort zaznaczył, że "jednocześnie trwają prace nad budżetem na 2016, który zrealizuje program polityki prorodzinnej 500 plus". Projekt ma być przedłożony Radzie Ministrów w połowie grudnia.

Były wiceminister finansów, obecny poseł PO Janusz Cichoń jest zaskoczony zapowiedzią nowelizacji tegorocznego budżetu i nie chciał tego komentować. Zaznaczył, że dotychczasowe wykonanie budżetu nie skłaniało do jego nowelizacji. Według nas nie było takiej potrzeby - podkreślił w rozmowie z PAP.

W połowie listopada MF opublikowało szacunkowe dane wykonania tegorocznego budżetu. Wynikało z nich, że deficyt budżetu po październiku wyniósł 34 mld 487,9 mln zł i był o ponad 5 mld zł niższy od zakładanego w tym miesiącu przez resort finansów. Osiągnięty w październiku deficyt stanowił zarazem 74,8 proc. dopuszczonego w ustawie budżetowej na ten rok deficytu w wysokości 46 mld 80 mln złotych.

Zgodnie z danymi MF, do kasy państwa do końca ubiegłego miesiąca wpłynęło 238 mld 911,1 mln zł, czyli 80,4 proc. z zaplanowanych w tym roku dochodów w wysokości 297 mld 197,8 mln zł. Dochody podatkowe wyniosły 214 mld 415,9 mln (79,5 proc. z zaplanowanej kwoty 269 mld 820 mln zł).

Podatki pośrednie - m.in. VAT i akcyza - przyniosły 155 mld 314,3 mln zł (77,9 proc. z zaplanowanych 199 mld 450 mln zł). CIT dał budżetowi 21 mld 526,6 mln zł (87,8 proc. z planowanych 24 mld 530 mln zł), a PIT - 36 mld 235,4 mln zł (81,6 proc. z 44 mld 390 mln zł).

Do końca października z budżetu wydano 273 mld 399 mln zł, co stanowi 79,6 proc. zaplanowanej w tym roku kwoty 343 mld 277,8 mln złotych.

W projekcie harmonogramu dochodów i wydatków budżetu państwa na 2015 r. założono, że październik miał się zamknąć deficytem w wysokości 39 mld 912 mln 699 tys. (86,6 proc.), a listopad - w wysokości 41 mld 320 mln 524 tys. zł (89,7 proc.). Na koniec roku deficyt ma nie przekroczyć zapisanego w ustawie budżetowej dopuszczonego poziomu 46 mld 80 mln złotych.

Dochody budżetowe w budżecie na 2015 rok zaplanowano na ponad 297 mld 172 mln zł, a wydatki na ponad 343 mld 252 mln zł. Założono, że PKB wzrośnie w tym roku o 3,4 proc., inflacja wyniesie 1,2 proc., a deficyt sektora finansów publicznych spadnie poniżej 2,8 proc. PKB.

W myśl projektu budżetu na 2016 r., przygotowanego przez rząd Ewy Kopacz, deficyt miał być nie większy niż 54,6 mld zł; deficyt sektora finansów publicznych miał wynieść 2,8 proc. PKB.

(mal)