Czy wkrótce znów podrożeje benzyna? Przedstawiciele dwóch największych
producentow paliw deklarują, że nie.
"Cały czas analizujemy ceny ropy na rynkach światowych", mówi rzeczniczka Rafinerii Gdańskiej, Ewa Sielicka. Twierdzi, że
Rafineria nie zastanawia się na razie nad wprowadzeniem kolejnej
podwyżki cen produkowanych przez siebie paliw. W tym samym tonie
wypowiadają się przedstawiciele Polskiego Koncernu Naftowego. "Zarząd
koncernu uważnie przygląda się rosnącym cenom paliw na giełdach
światowych", powiedział pracownik biura prasowego firmy. I
tu na razie nie ma mowy o planowanej w najbliższym czasie podwyżce cen
płockiej benzyny.
Pogłoski o możliwym, kolejnym wzroście cen paliw pojawiły się pod
koniec ubiegłego tygodnia. W anonimowej wypowiedzi pracownik płockiego
koncernu poinformował, że benzyna może wkrótce podrożeć o 4 do 6
groszy. Cena litra paliwa najlepszej jakości niebezpiecznie
zbliży się do 3zł za litr. Obaj najwięksi polscy producenci utrzymują, że podwyżki nie
będzie. Jednak nawet "niepokój" kierownictw obu firm związany z ruchem
cen na światowych giełdach, może budzić niepokój kierowców.