Zasypane śniegiem drogi, samochody tkwiące w zaspach - to obrazy z ubiegłej zimy. Czy w tym roku będzie podobnie? Choć trwa jeszcze jesień, to pierwsze opady śniegu mamy już za sobą.

Dyrektor Marian Moszczak z Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich codziennie rano z niepokojem spogląda w niebo. Lepiej, żeby śnieg nas teraz nie zasypał, gdyż podlegające mu służby gotowe są jedynie w 20%. Stan pełnej gotowości osiągną za miesiąc. Całodobowe dyżury sprzętu i ludzi kosztują, a ja muszę oszczędzać - mówi dyrektor. Ile przeznaczę na zimę, to tyle mniej przeznaczę na remonty cząstkowe, wymianę oznakowania itd.

Lepiej wygląda sytuacja w przypadku dróg krajowych. Za dwa tygodnie będzie do dyspozycji cały przewidziany sprzęt – zapewnia naczelnik Zarządu Dróg Krajowych Marek Napierała.

W razie problemów kierowcy coraz bardziej mogą liczyć na informacje, którędy można jechać, a którędy lepiej nie. Obie instytucje posiadają strony internetowe z dyżurnymi numerami telefonów. Na tej stronie zamieszczone również będą aktualizowane na bieżąco mapy pogodowe, a szczególnie mapy stanu nawierzchni i mapy opadów - wyjaśnia Napierała. Strona o drogach krajowych będzie aktualizowana od 1 listopada, a wojewódzkich – od 15.

Foto: Archiwum RMF

20:15