Wbrew wcześniejszej zapowiedzi Bułgaria nie przyjmie euro na początku 2024 roku - poinformowała w piątek minister finansów Rosica Wełkowa. Nie wykluczyła, że może to nastąpić później w 2024 roku, ale - jak dodała - jest to raczej wątpliwe.

Minister poinformowała na konferencji prasowej, że na posiedzeniu Eurogrupy na początku tego tygodnia nie rozpatrzono raportu w sprawie gotowości Bułgarii do przyjęcia euro, chociaż taki punkt był w planie obrad.

Rosica Wełkowa wyjaśniła, że Bułgaria nie spełnia jeszcze wymaganego kryterium dotyczącego poziomu inflacji oraz nie przeprowadziła niezbędnych do przyjęcia nowej waluty zmian prawnych.

Nacjonalistyczna partia Wazrażdane - przeciwna wspólnej walucie - zbiera obecnie podpisy pod żądaniem referendum w sprawie przyjęcia euro. Dotychczas zebrano ich prawie 300 tys.

Dla ogłoszenia referendum wymaganych jest co najmniej 500 tys. podpisów. Sondaże wskazują, że bułgarskie społeczeństwo jest raczej sceptyczne wobec idei wprowadzenia euro.