Na miesiąc przed zaplanowaną na 3 listopada próbną maturą z matematyki Centralna Komisja Egzaminacyjna wciąż nie wie, czy dostanie pieniądze na jej organizację. Chodzi o około 8 mln zł, które będą potrzebne na zapłacenie egzaminatorom sprawdzającym prace - pisze "Dziennik Polski".

W tym roku próbna matura z matematyki ma wyglądać zupełnie inaczej niż w latach ubiegłych. Planuje się, by zafoliowane arkusze dotarły do szkół w dniu egzaminu, a prace sprawdzili zewnętrzni egzaminatorzy. I tu pojawia się problem. Nadal nie ma pieniędzy na zapłacenie za ich pracę.

Wniosek o przelanie pieniędzy na sprawdzanie próbnej matury został wysłany do ministra finansów dwa tygodnie temu. Na razie nie ma odzewu - zaznacza "Dziennik Polski".