Wciąż nie wiadomo, jaka część akcji warszawskiej giełdy trafi do indywidualnych inwestorów - pisze "Parkiet". Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła już prospekt emisyjny, co oznacza zgodę na publiczną ofertę akcji GPW. Treść dokumentu poznamy w czwartek.

Nadal jednak nie jest znana cena, po jakiej będzie można nabyć papiery. Poza tym jeszcze w tym tygodniu doradzający przy prywatyzacji warszawskiej giełdy ustalą przedział cenowy, w jakim kupujący będą mogli składać zapisy na akcje. Dopiero wtedy nastąpi podział puli, przeznaczonej do publicznej sprzedaży. Początkowo dla indywidualnych nabywców zarezerwowano 25-30 procent akcji, ale ta część może zostać powiększona. Tym bardziej, że zdaniem analityków, popyt będzie bardzo duży.

Jak jednak dowiedział się "Parkiet", już w prospekcie emisyjnym znalazło się ilościowe ograniczenie dostępnych papierów dla jednego nabywcy - podobnie, jak to było w przypadku prywatyzacji PZU, gdy ten limit wynosił 30 akcji.