Kolejnych funkcjonariuszy zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Od października za kratki trafiło już 6 osób. Urzędnicy brali łapówki od przemytników papierosów i alkoholu. Prokuratura twierdzi, że Skarb Państwa stracił 42 mln złotych.

Prokuratorzy mówią, że sprawa jest rozwojowa i będą kolejne zatrzymania. Celnicy, którzy wpadli w ręce policji, jeszcze dziś staną przed sądem, który ma podjąć decyzję o tymczasowym aresztowaniu.

Policjanci zabezpieczają domy i samochody podejrzanych urzędników – mówi prokurator Konrad Kornatowski. Chodzi o to, żeby odnaleźć składniki majątkowe, czyli to wszystko, co przedstawia wartość, to wszystko, co później można ewentualnie sprzedać, a pieniądze przeznaczyć na poczet kar i grzywny, które zostaną orzeczone przez sąd - dodaje Kornatowski.

W sumie zatrzymano już 6 celników. Aresztowano także dwóch pseudobiznesmenów, którym zarzuca się organizowanie przemytu. Jeśli potwierdzą się podejrzenia, skorumpowanym urzędnikom grozi 10 lat więzienia.

13:20