Od dziś każdy może zajrzeć do Afrykarium we Wrocławiu. To unikatowe oceanarium, w którym prezentowana jest fauna i flora Czarnego Lądu. Na blisko tysiącu metrów kwadratowych turyści znajdą zwierzęta z pięciu afrykańskich regionów.

Turyści chodzą po ponad kilometrowej ścieżce, wśród czterech i pół tysiąca roślin. Głównie można spotkać tutaj ryby, ale są także zwierzęta związane z wodą, ale mieszkające na lądzie. W oceanarium ich życie można podglądać z lądy, specjalnych tarasów widokowych i przede wszystkim podwodnych tuneli.

Zwiedzanie rozpoczynamy w holu głównym. Idąc w prawo wkraczamy do strefy Morza Czerwonego z bajecznie kolorowymi rybami, rafami koralowymi i plażą, na której mieszkają żółwie. Kolejny przystanek to Afryka Wschodnia. Tutaj staniemy oko w oko z hipopotamami, golcami czy mrównikami. Pod wodą możemy oglądać ryby żyjące w jeziorach Malawi i Tanganika. Dalej wkroczymy do świata Kanału Mozambickiego. Pełnego rekinów i płaszczek. Po tych wrażeniach zobaczymy kotiki afrykańskie i pingwiny przylądkowe, to już Wybrzeże Szkieletów. Spacer kończy się w dżungli Kongo. Tutaj wśród palm żyją krokodyle nilowe i pierwsze w Polsce manaty, zwane syrenami.

Do wypełnienia dziewiętnastu basenów zużyto piętnaście milionów litrów wody. Do jej zasolenia wykorzystano sto czterdzieści ton soli. W oceanarium znajdziemy dwa liczące ponad osiem metrów wodospady. W dżungli temperatura sięga blisko 28 stopni C. 

Oceanarium czynne będzie do godziny dwudziestej. Do wrocławskiego ogrodu zoologicznego można dojechać dzisiaj dodatkowymi, czterema liniami tramwajowymi: Z1, Z2, Z4 i Z10.