Susza dotarła także w Tatry. Turyści alarmują, że nawet największy polski wodospad - Siklawa w Dolinie Pięciu Stawów Polskich cieknie jedynie cienką strużką.
Największy polski wodospad Siklawa praktycznie przestał istnieć, a w górskich stawach ubyło sporo wody - zwrócił uwagę Marcin Strączek-Helios, leśniczy z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Z wodospadu Siklawa kapie jedynie mała strużka wody - opisywał leśniczy z obwodu Morskie Oko.
W Tatrach sporo ubyło także wód gruntowych. Niektóre małe potoki zupełnie zanikły.
Tegoroczne lato w Tatrach było wyjątkowo mało deszczowe - padało zaledwie przez kilka dni.
(MP+j.)