Brytyjski naukowiec żyjący w Alpach przez trzy dni wśród kóz, Szwed - autor trylogii o kolekcjonowaniu owadów, czy egipski lekarz, który badał na szczurach jak noszenie spodni wpływa na ich życie seksualne - to tylko niektórzy zwycięzcy tegorocznych Antynobli. 26. gala rozdania Ig Nobli - czyli nagród za najbardziej ekscentryczne osiągnięcia naukowe - odbyła się na Uniwersytecie Harvarda w Bostonie.

Brytyjski naukowiec żyjący w Alpach przez trzy dni wśród kóz, Szwed - autor trylogii o kolekcjonowaniu owadów, czy egipski lekarz, który badał na szczurach jak noszenie spodni wpływa na ich życie seksualne - to tylko niektórzy zwycięzcy tegorocznych Antynobli. 26. gala rozdania Ig Nobli - czyli nagród za najbardziej ekscentryczne osiągnięcia naukowe - odbyła się na Uniwersytecie Harvarda w Bostonie.
Zdjęcie ilustracyjne /Sergei Fadeichev /PAP/EPA

Ig Noble, podobnie jak w poprzednich latach, wręczali laureaci prawdziwych Nobli: chemik Dudley Herschbach, ekonomista Eric Maskin, biochemik doktor Rich Roberts i fizyk Roy Glauber.

Profesor Uniwersytetu Kairskiego, urolog Ahmad Szafik, pośmiertnie został uhonorowany Ig Noblem za badania w dziedzinie reprodukcji przeprowadzone na szczurach, które ubrał w spodnie, by określić wpływ różnych tekstyliów na popęd płciowy.

Okazało się, że szczury, które nosiły spodnie z wykonane z poliestru lub jego mieszanki z bawełną lub wełną wykazywały mniejszą aktywność seksualną, prawdopodobnie z powodu ładunków elektrostatycznych na włóknach poliestrowych.

Profesor Szafik, który zmarł w 2007 roku, sugerował, że wyniki jego badań odnoszą się także do ludzi.

Antynoble w dziedzinie biologii przyznano dwóm Brytyjczykom, którzy by przeprowadzić swoje badania żyli dosłownie "jak zwierzęta". Thomas Thwaites stworzył specjalne protezy kończyn, by poruszać się jak koza. Ze stadem spędził trzy dni w Alpach, w czasie których żywił się tylko trawą.

Z kolei jego rodak Charles Foster, naukowiec Uniwersytetu Oksfordzkiego, przez miesiąc naśladował zwierzęta, by w ten sposób zobaczyć świat ich oczami. W jego książce "Being Beast" można przeczytać jak spędził czas z borsukiem w norze na wzgórzu Welsh, plądrował z lisem śmieci w poszukiwaniu jedzenia w londyńskiej dzielnicy East End czy był śledzony przez ogary w szkockiej wsi, kiedy próbował dowiedzieć się, jak wygląda życie jelenia.

W kategorii literatury Ig Noblem wyróżniono Fredrika Sjoberga, który opublikował trzy tomy o kolekcjonowaniu bzygowatych, owadów z rzędu muchówek, na słabo zaludnionej szwedzkiej wyspie, gdzie mieszka. Może trudno w to uwierzyć, ale książki Sjöberga są hitem w jego ojczyźnie, a pierwszy tom zatytułowany "The Fly Trap" zdobył entuzjastyczne recenzje.

W dziedzinie medycyny nagrodzona została niemiecka praca, której autorzy potwierdzili, że jeśli swędzi nas po lewej stronie, to jeśli popatrzymy w lustro, pomoże nam drapanie się po prawej stronie. I odwrotnie.

Wyróżniona w dziedzinie percepcji została też japońska praca, której autorzy sprawdzali, czy nasze postrzeganie spraw się zmienia, jeśli zegniemy się i popatrzymy na problem między nogami.

W dziedzinie chemii Ig Nobla otrzymał, w dość ironicznym znaczeniu, niemiecki koncern samochodowy Volkswagen za "rozwiązanie problemu nadmiernej emisji spalin". Zwycięzca nie mógł lub nie chciał być dzisiaj z nami - ubolewał prowadzący ceremonię Marc Abrahams.

(abs)